Daktylowo-kokosowe kuleczki

Dzisiaj przepis zdrowy, wegański i na każdą kieszeń. Dzięki klejącym właściwościom daktyli nie musimy do naszych ciasteczek dodawać innych ''zlepiaczy'', a dzięki ich naturalnej słodyczy nie musimy dosładzać! :)

Potrzebujemy:
- 150 gram daktyli
- 50 gram rodzynek
- Ok, pół szklani wiórek kokosowych (40-50 gram)
- 1/4 szklanki siemienia lnianego (30 gram)
- 1 łyżka otrąb; chociaż można to pominąć jak kulki będą się ładnie lepiły.

Przygotowanie:
- Najpierw namaczamy rodzynki i daktyle w miseczce z wodą (przez około 20-30 minut)
- Wylewamy nadmiar wody i blenderujemy/miksujemy bądź bardzo drobno siekamy nasze owoce.
- Dodajemy do nich pozostałe składniki, mieszamy całą masę i formujemy kuleczki.
- Odkładamy do lodówki na jakiś czas, żeby utrwalić kuleczki.
Wyszło mi łącznie 17 kuleczek.

Ja część swoich kuleczek zrobiłam z czekoladową polewą, jeżeli wy też wybieracie taką opcję należy rozpuścić 3 kostki np. gorzkiej czekolady i zanurzyć w niej nasze kuleczki. Pozostawić do wyschnięcia.




Podliczenie kosztów zużytych produktów:
- Daktyle: 1.50 zł
- Rodzynki: 50 gorszy
- Wiórki kokosowe: 70 groszy
- Siemię lniane: 30 groszy
- Otręby: max. 10 groszy 
Opcjonalnie:
- 3 kostki gorzkiej czekolady 75 gorszy

Razem (bez czekolady): 3.10 groszy
Z czekoladą: 3.85 groszy 

Koszt jednej kuleczki: 18 groszy. 







Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty