Naturalne mydła - na przykładzie produktów z Republiki Mydła


   

Odkąd całkiem spontanicznie przetłumaczyłam sobie skład jednego z popularnych kremów, zaczęłam interesować się składami innych środków kosmetycznych. Może dużo jest prawdy w powiedzeniu „im mniej wiesz, tym lepiej śpisz”. Zaczęło się od aluminium w kremie, kolejno EDTA w mydłach. Nie wspomnę już o składach szamponów do włosów.



Na początku zaczęłam interesować się naturalnymi kosmetykami w kontekście samodzielnego ich wytwarzania. Podjęłam się próby stworzenia własnej mgiełki zapachowej - nakupowałam olejkóweterycznych, opakowań. Przygotowane było już wszystko, ale niestety skończyło się na delikatnym zatruciu ów olejkami – nic poważnego, ale ilości i stężenia, które miałam okazję wąchać spowodowały, że w pewnym momencie zaczęłam mieć objawy zatrucia i jak czułam delikatną woń któregoś z olejków (przede wszystkim olejku z paczuli) robiło mi się niedobrze, do tego stopnia, że przez kilka miesięcy stroniłam od wszystkich, intensywnie pachnących produktów. Kolejno miałam przyjemność skorzystać z mydełek i kremów wytwarzanych przez uczelniane koło zielarzy i w zasadzie zaczęłam zauważać same zalety korzystania z naturalnych produktów. Jeszcze nie nadaję się do samodzielnego wytwarzania mgiełek i mydełek – zostawiam to osobom, które się na tym znają :D


W 2017 roku pracowałam w sklepie z ekologiczną żywnością, obok jednej z lokacji sklepu chronicznie odbywały się targi żywności ekologicznej, na których wystawiali się regionalni sprzedawcy. Jedną z firm, którą poznałam była właśnie Republika Mydła. Jak się niedawno okazało, dopiero wtedy zaczynała swoją działalność. Ich produkty od samego początku były urokliwe. Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia. Jak sama nazwa wskazuje firma zajmuje się robieniem naturalnych mydeł, o których zaletach możecie poczytać poniżej J


Dlaczego polecam stosowanie mydeł naturalnych?

Przede wszystkim ze względu na ich cudowny skład, który warunkuje dalsze ich zalety. Mydła naturalne produkowane są na bazie tłuszczów roślinnych (bez dodatku tłuszczów zwierzęcych – Republika Mydła na swojej etykiecie prezentuje logo potwierdzające przyjazność dla wegan😊Ponadto nie zawierają żadnych sztucznych składników. Produkty z Republiki  robione są na bazie różnych olejów – w zależności od rodzaju mogą być to: olej kokosowy, oliwa z oliwek, masło shea, masło z mango, olej ze słodkich migdałów i inne + do produktów dodawane są inne wspaniałości takie jak: płatki róży damasceńskiej, lawenda, Francuska różowa glinka, rumianek, liście mięty czy rozmarynu. Składy wszystkich mydeł dostępne są na stronie: www.republikamydla.com


Czy mydła wysuszają? Mydła naturalne ze względu na swój skład powinny odpowiednio natłuszczać skórę, nawilżać i pielęgnować, nie powodując jej wysuszenia!

- Okazuje się, że tanie mydła nie do końca spełniają swoją rolę, gdyż mogą działać wysuszająco i podrażniająco na skórę, a to ze względu na fakt, że wytwarzane są z substancji syntetycznych, które mogą niszczyć warstwę ochronną skóry (porównanie składu 2 produktów znajduje się poniżej)

- Tłuszcze naturalne (roślinne) po prostu lepiej wchłaniają się w naszą skórę, zawierają witaminy A, C, E, które są wspaniałymi antyoksydantami zapobiegającymi szybkiemu starzeniu się komórek (oliwa z oliwek obecna w większości mydeł Republiki działa regenerująco, nawilżająco i łagodząco. Polecana jest dla suchej i pękającej skóry).

- Nienasycone kwasy tłuszczowe przyspieszją regenerację i dzięki witaminie A i D pobudzając naskórek do odnowy.

- Produkty z Republiki Mydła charakteryzują się dość prostym i dobrym składem, dzięki czemu nadają się, a wręcz są zalecane dla osób o wrażliwej skórze, z alergiami, chorobami dermatologicznymi jak np. atopowe zapalenie skóry, łuszcyca, grzybica.

- Kolejną zaletą jest wydajność i skuteczność – obawiałam się, że mydełka nie będą się w ogóle pieniły, ale niepotrzebnie. Nie jest to bujna piana, ale zdecydowanie wystarczająca.

- Moją dodatkową obserwacją jest fakt, że zaczęłam stosować mydła mniej więcej na około tydzień przed miesiączką i udało mi się uchronić od chronicznego, przedokresowego wysypu krostek na twarzy! :) Już po tygodniu stosowania zauważyłam  lepszy stan skóry – jest gładsza i ma zdecydowanie mniej niedoskonałości.

- Oprócz tego, że są to produkty idealne do higieny codziennej (przede wszystkim do mycia twarzy), to polecam również do kupienia jako uroczy prezent (na stronie również możecie zobaczyć zestawy prezentowe) J

- Są to mydła dla osób dbających o zdrowie, ceniących jakość i czyjąś pracę – mydła robione są ręcznie ze starannością i pasją – co czuć od właścicieli Republiki. Dodam, że za zarejestrowanie na stronie dostajecie 15% zniżki J


Wiecie, że czasami te mocno pachnące kostki z drogerii NIE są nazywane mydłami, tylko kostkami myjącymi? Naprawdę jest to przerażające, taka kostka zawiera niemal same syntetyczne składniki. Zobaczcie sami porównanie mydła od Republiki Mydła, a kostki myjącej jednej z popularnych firm:

To jest skład mydełka Lavender Lake: Zmydlona Oliwa z oliwek, Woda demineralizowana, Zmydlone: Olej kokosowy, Masło Shea1, Olej palmowy2, Olej ze słodkich migdałów, Płatki owsiane, Olej rycynowy, Olejek eteryczny lawendowy, Koszyczek rumianku3, Linalol.

A to jest skład popularnej kostki myjącej:
Sodium Lauroyl Isethionate, Stearic Acid, Sodium Palmitate, Lauric Acid, Aqua, Sodium Isethionate, Sodium Stearate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Palm Kernelate, Glycerin, Parfum, Sodium chloride, Zinc Oxide, Tetrasodium EDTA, Tetrasodium Etidronate, Alumina, Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl alcohol, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Coumarin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 77891

Właściwości i szkodliwość wybranych składników:
 Sodium Lauroyl Isethionate jako substancja pianotwórcza i detergent drażniący dla oczu, może podrażniać i wysuszać skórę wrażliwą. Sól tetrasodowa kwasu wersenowego EDTA – odpowiada za trwałość i stabilność. Może podrażniać i powodować alergie. Osoby suplementujące preparaty zwierające żelazo, cynk, miedź powinny unikać produktów z EDTA (wiąże metale!). Mamy tutaj również Sodium Stearate czyli stearynian sodu – o niskim poziome alergenności, ale może wysuszać skórę. Tetrasodium Etidronate – substancja, której powinny unikać kobiety w ciąży oraz osoby osoby skłonne do alergii (wykazuje jeszcze większą alergenność niż EDTA). Benzyl Alcohol (alkohol benzylowy) – dodawany m.in. w celach zapachowych, jest to również substancja, której należy unikać, szczególnie jeżeli występują tendencje do podrażnień.

è Niektóre z nich są mniej lub bardziej szkodliwe, niemniej jednak większość stanowią substancje syntetyczne, które mogą podrażniać i wysuszać skórę. Zdecydowanie nie jest to produkt dla alergików, kobiet w ciąży. W zasadzie nie polecałabym tego produktu nikomu!
è Skład mydła Lavender Lake jest w zasadzie idealny. Czym się różni? Niemal wszystkim. Zawiera oleje o korzystnym regenerującym i pielęgnacyjnym działaniu dla naszej skóry. Zatem pozostaje wyciągnąć wnioski, które produkty warto wyrzucić z półki, a po które sięgnąć J



Produkty Republiki Mydła możecie kupić bezpośrednio u producenta (praktycznie co sobotę na Lubartowskiej 77 w Lublinie) lub na stronie https://republikamydla.com

Pamiętajcie o 15% zniżce! 













Miss pink, to moje drugie ulubione mydełko. Uwielbiam je!

Republika Mydła ma w swojej ofercie totalną nowość, jaką są naturalne kule do kąpieli! Cudo!











Komentarze

Popularne posty